niedziela, 19 stycznia 2014

Skandal goni skandal itp.

Świat jest dziwny... wszystko teraz kręci się w okół skandali, kto nie ma skandalu nie jest sławny... głupota po prostu. Ci tzw. celebryci zrobią wszystko, żeby być na pierwszych stronach gazet oraz w każdym wydaniu wiadomości, a najśmieszniejsze jest to, że potem wszystkiego się wypierają i toczą sprawy sądowe za grube pieniądze przeciwko tzw. prowokatorom.
No właśnie, wypieranie się własnych słów...
Czy na prawdę trzeba wszystko mieć na piśmie podpisane własnoręcznie przez osobę która mówi Ci co masz robić? Chyba tak, bo skoro po czasie ma się wyprzeć własnych słów to co innego robić? Jak taka osoba może być wiarygodnym rozmówcą skoro po czasie neguje wszystko i dostosowuje swoja wersje do tej która najbardziej pasuję do sytuacji... no kurde bez przesady. Zasada wzajemnego zaufania nic nie mówi już? Nie ma już znaczenia? Ja rozumiem wszyscy nas oszukują na każdym kroku: banki, telefonie komórkowe, dealerzy samochodowi i inni, ale czy na prawdę nie można powstrzymać się od robienia tego nagminnie i według własnego "widzi mi się"? Politycy nas oszukują, żeby zdobyć poparcie, telewizja oszukuje, żeby zdobyć oglądalność, a przeciętny Kowalski? Kowalski oszukuje bo mu tak wygodnie, bo nie chce brać na siebie pewnych odpowiedzialności, nie porównuje wszystkich do tego schematu ale wystarczy się w koło rozejrzeć i zobaczy się jak to się kręci.

Ostatnimi czasy rozmachu zyskały akcje odbierania dzieci biednym rodzinom, które (według MOPS-u lub MOPR-u ) nie mają środków by wychowywać dzieci. Nie rozumiem tego postępowania. Fakt ludzie Ci żyją często w ruinach a nie mieszkaniach i nie stać ich by żyć "godnie" (cokolwiek to znaczy) ale czy te instytucje nie mogą dać pieniędzy które dostałaby rodzina zastępcza (około 1,5 tys. zł/ dziecko) tej biednej rodzinie? Nie mogą ulokować ich w jakichś lepszych warunkach? Czy matka, która kocha swoje dzieci lecz nie jest w stanie utrzymać ich ponieważ np. mąż zmarł, straciła przywilej dany przez naturę bycia matką? Przecież ta kobieta ma takie samo prawo jak jej sąsiadka która zarabia dwa razy więcej i nie ma dziecka. Dlaczego takim ludziom odbierane są prawa rodzicielskie?

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz